Rajd pieszy turystycznym szlakiem z Dąbrowy do Lipowej trwał dwie i pół godziny. Jego uczestnicy nie mogli się jednak nudzić, nie zauważyli też zmęczenia. A wszystko zasługą nieocenionego p. Tadeusza Kota, który o przyrodzie wie wszystko, albo prawie wszystko. I pięknie o niej opowiada. Impreza zorganizowana przez Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Dąbrowie udała się znakomicie. Zwłaszcza, że po dotarciu do Lipowej „rajdowców” czekało „świętowanie ziemniaka”!
Więcej w październikowym wydaniu gazetki "Życie Gminy Dąbrowa".